TRÓJSKŁADNIKOWA TEORIA MIŁOŚCI
I PUŁAPKI INTYMNOŚCI
Trzy składniki miłości
według Roberta J. Sternberga
Intymność
Namiętność
Zobowiązanie
INTYMNOŚĆ
To pozytywne uczucia oraz działania, które prowadzą do bliskości i przywiązania.
Intymność pojawia się z różną siłą przy wielu rodzajach miłości (tj. miłość do partnera życiowego, rodzica, dziecka, rodzeństwa, przyjaciela).
Siła uczuć składających się na intymność rośnie powoli i jeszcze wolniej opada.
Umiejętności składające się na intymność, to min.:
-umiejętność komunikowania się,
-wzajemne zrozumienie i zaspokajanie swoich potrzeb,
-udzielanie sobie wsparcia
Umiejętności te wykształcają się w trakcie wzajemnego poznawania się partnerów.

Umiejętności składające się na intymność przynoszą obu partnerom wzajemne korzyści, dlatego właśnie mają tendencję do utrwalania się i prowadzą wyłącznie do udanych scenariuszy.
Intymność rośnie powoli i prowadzi do pewnych automatycznych scenariuszy, które nie wymagają od partnerów wysiłku i odgrywane są bez namysłu – partnerzy znają i potrafią zaspokajać swoje potrzeby.

INTYMNOŚĆ
– PUŁAPKA RUTYNY
Dlaczego to, co dotąd było najlepsze stało się bezwartościowe?
Rutyna jest zabójcza dla uczuć, zwłaszcza pozytywnych.
Warunkiem niezbędnym do powstawania emocji jest przerwanie automatyzmów.
Rutyna wyklucza występowanie zdarzeń nieoczekiwanych, które wywołują emocje, co prowadzi do zanikania warunków niezbędnych do pojawienia się uczuć pozytywnych.
Zamieranie uczuć związanych z intymnością na ogół jest jednak bardzo powolne, ponieważ zanik ten powstrzymują bezpośrednie zyski psychiczne wynikające z wykształcenia scenariuszy silnie nagradzających i unikatowych.
Natężenie intymności opada więc bardzo powoli. Jednakże zwykle opada, ponieważ zyski psychiczne maleją z upływem czasu.
Jest to wyraz innej prawidłowości, polegającej na tym, że wartość każdej nagrody (zysku) spada na skutek wzrostu częstości jej otrzymywania.
NAMIĘTNOŚĆ
Namiętność to konstelacja silnych emocji pozytywnych, tj. zachwyt, pożądanie, radość, jak i negatywnych, tj. ból, niepokój zazdrość, tęsknota.
Dominującym elementem namiętności jest pragnienie erotyczne, jednak nie można namiętności utożsamiać wyłącznie z potrzebą seksualną
Siła uczuć składających się na namiętność rośnie intensywnie i szybko osiąga szczytowe natężenie. Z założenia może ona tylko rosnąć.
Początkowy wzrost namiętności jest procesem przebiegającym lawinowo, na zasadzie dodatniego sprzężenia zwrotnego: im silniejsza namiętność, tym więcej pociąga ona za sobą zachowań jeszcze bardziej ją nasilających.
Namiętność porównywana jest do działania środków odurzających, z czasem rośnie potrzeba zwiększenia dawki.

Namiętność nie może wzrastać w nieskończoność, ponieważ jest uczuciem nierealistycznym.
Pewne sytuacje życiowe wymuszają w końcu realistyczne spojrzenie na dotąd „absolutnie uwielbianego” partnera, a taki realizm osłabia lub zabija namiętność.
Po początkowo szybkim spadku jej natężenia następuje trwające dość krótko ustabilizowanie namiętności na niższym poziomie plateau, po czym dochodzi do całkowitego jej wygaszania (pojawia się głęboka depresja, rozdrażnienie, tęsknota za namiętnością, jak i niechęć do niej).
ZOBOWIĄZANIE
Decyzje, myśli i działania ukierunkowane na przekształcenie relacji miłosnej w trwały związek i utrzymania go pomimo pojawiających się przeszkód.
Zobowiązanie w odróżnieniu od namiętności (i w umiarkowanym stopniu również od intymności) całkowicie poddaje się rozumowi, jest podatne na
świadomą kontrolę partnerów.
Silne zobowiązanie partnerów może być jedynym czynnikiem podtrzymującym związek, rośnie ono wolno, po czym następuje stabilizacja.

Wkładanie wysiłku w dany związek zwiększa szansę, że inwestor będzie przekonywał zarówno siebie, jak i innych, iż jego postepowanie jest słuszne, i tym chętniej będzie czynił to nadal.
Dalszymi czynnikami podtrzymującymi zobowiązanie jest dodatni bilans zysków i strat w danym związku oraz mała atrakcyjność innych (alternatywnych) związków dla nich dostępnych, a także liczne bariery przeszkadzające w zerwaniu związku.
Przerwanie związku jest równoznaczne z zaprzestaniem działań podtrzymujących związek, a więc z wycofaniem zobowiązania.
TYPOWE FAZY ZWIĄZKU
Możemy wyróżnić typowe fazy związku:
-zakochanie (tylko namiętność);
-romantyczne początki (namiętność i intymność);
-związek kompletny (namiętność, intymność i zobowiązanie);
-związek przyjacielski (intymność i zobowiązanie, ale już bez namiętności);
-związek pusty (zobowiązanie, ale już bez intymności);
-rozpad związku (wycofanie zobowiązania)


W miarę trwania związku miłosnego nie tylko mogą pojawić się ważne zmiany w jego treści i intensywności, ale zmiany takie są wręcz nieuchronne jako następstwo zróżnicowanej dynamiki trzech podstawowych składników miłości.
◦ Życie każdego ze składników miłości zaczyna się równocześnie. Maksymalne
natężenie namiętności jest znacznie większe od maksymalnych natężeń intymności i zobowiązania.
◦ Na podstawie badań Wojciszke (2002) Model 6 faz związku z dużym prawdopodobieństwem przedstawia niemal wszystkie postaci miłości.
◦ Zakochanie – intensywny stan uczuć, nagła namiętność i pragnienie, silne uczucie szczęścia, faza szybko przemijająca.
◦ Romantyczne początki – dążenie do spotkań i bliskości, wytwarza się nić porozumienia, pojawia się zaufanie, uznanie związku za wyjątkowy i niepowtarzalny.
◦ Związek kompletny – silne emocje, namiętność, intymność nieco opadają, pojawia się zobowiązanie, zanik namiętności = koniec fazy, namiętność może pojawiać się więcej niż 1 x, może zniknąć i pojawić się znowu.
◦ Związek przyjacielski – faza najdłuższa, kluczowe jest utrzymanie intymności, wzajemnego przywiązania, zaufania, chęci pomagania, akceptacja spadku namiętności, uważność na pułapki (dobroczynności, bezkonfliktowości, obowiązku, sprawiedliwości).
◦ Związek pusty – zanik intymności, opiera się na zobowiązaniu, niesie ogromne ryzyko rozpadu.
◦ Rozpad związku – wycofanie zobowiązania, brak zaangażowania i wysiłku zwłaszcza w obliczu przeszkód, rozpad związku może nastąpić po każdej zmianie fazowej.
PUŁAPKI INTYMNOŚCI
Wiele z przyczyn skutku spadku intymności ma oczywisty charakter, a zaliczają się do tego nieodpowiedzialność, egoizm, chęć ciągłego stawiania na swoim, ciężkie warunki materialne, zdrada, zmęczenie. Wszystkie powyższe powody zaniku ciepłych uczuć do partnera są bardzo dotkliwe.
Natomiast mniej oczywistym , a przez to bardziej niebezpiecznym problemem jest NUDA.
„Nuda jest przeciwnikiem, z którym równie trudno walczyć, jak z mgłą – widać, że jest, nie widać, skąd napływa, i najwyraźniej nie sposób tego napływu powstrzymać.”
Jedno jest pewne jak pisze Bogdan Wojciszke w swojej książce „Psychologia Miłości” : „…mgłę można przeczekać, nudy zaś nie – z przecierania oczu i przeczekiwania może jej się zrobić tylko więcej”.

Efekt Coolidge’a
Wraz z upływem czasu ekscytacja pomiędzy partnerami zanika. Taką zależność stwierdzono również u wielu gatunków zwierząt. Badania na szczurach pokazały, że jest to przejaw habituacji, czyli utraty zainteresowania obiektami, które straciły walor nowości.
Ciekawym pod względem teorii ewolucji zjawiskiem jest tzw. efekt Coolidge’a.
Efekt ten dotyczy podniesienia reaktywności seksualnej osobnika ( wzrost produkcji dopaminy w mózgu) pod wpływem zmiany partnera.
Działania te mają na celu przedłużenie gatunku i zapewnienie mu stabilności.
Z tego powodu większość gatunków zwierząt żyje w relacjach poligamicznych – samce mają wiele partnerek, a samice wielu partnerów.
Nazwa tego zjawiska wywodzi się nie od samego odkrywcy, ale od prezydenta Stanów Zjednoczonych. Państwo Coolidge zostali zaproszeni jako goście na fermę zwierząt.
Pani prezydentowa, podziwiając osiągnięcia wzorcowego koguta zadała pytanie, jak często on tak potrafi i uzyskała odpowiedź, że kilkanaście razy dziennie. „Proszę o tym powiedzieć panu prezydentowi” – zażądała gościni.
Kiedy Prezydent, podziwiał nieco później owego koguta, zapytał ile nowych kur on poznaje i otrzymał odpowiedź, że do kilkunastu dziennie. „Proszę o tym powiedzieć pani prezydentowej” – polecił.
PUŁAPKA DOBROCZYNNOŚCI
Gdy jesteśmy szczęśliwi, zawsze jesteśmy dobrzy,
ale gdy jesteśmy dobrzy, nie zawsze jesteśmy szczęśliwi.
Oscar Wilde
Zdawałoby się oczywistym, że podstawowym warunkiem utrzymania przyjacielskiego związku jest naprzemienne wyświadczanie sobie dobra w postaci szeroko pojętych nagród rozumianych jako pozytywne doznania.
Jednak jak się okazuje to stałe otrzymywanie nagród od partnera nieuchronnie prowadzi do spadku ich odczuwanej wartości.
W miarę trwania udanego związku spada zdolność do sprawiania partnerowi przyjemności, a wzrasta potencjalna zdolność do wyrządzenia mu przykrości.

Jak działa mechanizm nieregularnych nagród ?
Głodny gołąb, wyuczony, że przy każdym dziobnięciu w określone miejsce gdzie znajduje się jedzenie otrzyma jedno ziarno, szybko się tego oduczy, gdy dziobanie tego punktu przestanie być nagradzane.
Jeżeli jednak nauczył się, że tylko jedno i nie widomo które dziobnięcie na wiele prób spotka się z nagrodą, to potrafi ten punkt dziobać, aż do wyczerpania.
Można tu przytoczyć analogię zachowania w przypadku gry w totolotka, jak też równie długo mogą próbować naprawiać swoje małżeństwa żony alkoholików.
Jak wynika z badań „zagłaskiwanie kotka na śmierć” nie jest jednak najrozsądniejszym sposobem postępowania.
Znacznie lepsze i efektywniejsze jest otwarte wyrażanie negatywnych emocji i ocen, niż ich tłumienie, czy wypieranie.
PUŁAPKA OBOWIĄZKU
Pozytywne wysiłki i działania mające na celu utrzymanie stałego związku mogą znajdować albo uzasadnienie wewnętrzne – odnoszące się do naszych uczuć, lub zewnętrzne – wynikające z nakazów moralnych.
Jeżeli człowiek może uzasadnić swoje własne zachowanie przyczynami zarówno zewnętrznymi, jak i wewnętrznymi, to ma tendencję do widzenia przyczyn zewnętrznych jako jedynych.
W rezultacie określenie własnych, przyzwoitych wobec partnera działań jako nakazów ( moralności, rozsądku), może prowadzić do spostrzegania własnych do niego uczuć jako tych słabszych.
Pułapka obowiązku może być na tyle zagrażająca, że skoro nam chodzi jedynie o obowiązek, to istnieje niebezpieczeństwo, że znajdziemy sobie inne, ważniejsze obowiązki.
Miłość sama w sobie jest nagrodą, jeżeli jednak zachowania wyrażające miłość wyrażają także coś innego, to jest duże prawdopodobieństwo, że przestaną być spostrzegane jako miłość.
PUŁAPKA BEZKONFLIKTOWOŚCI
Uporczywe unikanie działań i tematów, które są konfliktowe i trudne prowadzi do zubożenia spraw, w których partnerzy usiłują być razem. Finalnie dokonują oni aktu wewnętrznej emigracji.
Pozornie pozostają w związku, ale ich życie coraz bardziej zaczyna rozgrywać się poza nimi.
Unikanie konfliktów jest wyjątkowym przykładem pułapki polegającej na uleganiu złudnym urokom poczucia ulgi. Odłożenie na później konfliktów wystawia nas na znacznie większe zło, choć odległe w czasie.
PUŁAPKA SPRAWIEDLIWOŚCI
Domaganie się sprawiedliwości przez partnerów jest niebezpieczne ponieważ może prowadzić do spirali negatywnych zachowań, która może przybrać biblijną postać „oko za oko, ząb za ząb”.
Te same działania, mierzone pieniędzmi definiowane są jako wymiana pozytywna, czyli dawanie albo negatywna wymiana razów ( zabieranie).
Wyjaśnia to, dlaczego współpraca zwykle toczy się mniej więcej na tym samym poziomie, podczas gdy konflikty i rywalizacja doprowadza do ich eskalacji.

Badania nad przebiegiem wzajemnych kontaktów małżeńskich dowiodły, że w parach szczęśliwych wyrażenie jakiegoś problemu spotyka się ze zgodą lub przynajmniej wysłuchaniem ze strony partnera.
Natomiast w parach nieszczęśliwych odpowiedzią jest uskarżanie się na problem. To z kolei prowadzi do licytacji partnerów nad skalą ich problemów, jakie spotykają w związku.
Odwzajemnienie negatywnych zachowań i emocji jest najbardziej zabójczym zjawiskiem dla związku.
Psychologia Miłości , Bogdan Wojciszke, Gdańsk 2010